niedziela, 27 marca 2011

Grajmy Panu! VII

Ech, dzisiaj to już naprawdę wiosennie. Po drobnych wahnięciach pogody przyroda zaczyna budzić się do działania.
I właśnie to nas niepokoi, bo wraz z tym przebudzeniem, wraz z krążeniem świeżych fluidów, wraz ze wzrastaniem młodych, pączkujących, prężnych wypustek we wszystkim co żywe, może pojawić się to, co najgorsze - to, co jest najpoważniejszym wyzwaniem dla naszej Świętej Wiary Tertio Millenio Adveniente - ręce mi drżą, gdy dobieram litery tego słowa - antykoncepcja. Szatan nie ustaje w psuciu Dzieła Bożego za jej pomocą. Jego knowania dotykają najdelikatniejszej, najbardziej narażonej na obrzydliwe pokusy warstwy człowieczeństwa. Piękna jest wiosna, lecz głęboki w nas ból, bo dzieciństwo nie trwa wiecznie i jakże szybko na szlaku jego niewinności stają kosmate, spocone i stękające demony, budzące lęk.
Dziś nasz nieoceniony, ukochany ojciec Stefan Ceberek zaśpiewa swoją niesamowitą piosenkę „Wspomnienie”. Bogata w symbolikę freudowską (sic!) podniesie nas na duchu, gdyż zaprawdę nie jesteśmy na tym wiosennym łez padole tak całkiem samotni.

hic: „Wspomnienie” - śpiewa ksiądz Stefan Ceberek

P.S. Mamy też video, na którym można obejrzeć księdza Stefana live (są tu dwie piosenki - „Wspomnienie” to oczywiście ta pierwsza).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz